
Nazwa użytkownika partypoker: N4talB
Zgarniając wygrane w tak odległych krajach jak Rosja, Maroko, Australia i Stany Zjednoczone, Natalia Breviglieri udowodniła swoją pokerową waleczność na całym świecie. Pochodząca ze Scunthorpe Brytyjka zdobyła już ponad 165.000 $ w wypłatach w turniejach na żywo i zaczyna się cieszyć reputacją regularnej uczestniczki finałów wydarzeń Power Series.
Natalia była już kusząco blisko pójścia w ślady swojej bohaterki Jennifer Harman, prawie wygrywając bransoletkę WSOP w 2016 r. Natalia zakończyła Mistrzostwa Kobiet Las Vegas WSOP No Limit Hold'em na czwartym miejscu, pokonując 815 uczestniczek i kasując ponad 45.000 $. Nie zdziwi nas, gdy w przyszłości sięgnie po trofeum!
Przewiń w dół, aby przeczytać nasz wywiad z Natalią, a aby zapoznać się z jej statystykami pokerowymi, kliknij tutaj.
Jaka jest Twoja najważniejsza wygrana do tej pory?
4. miejsce w wydarzeniu 2016 WSOP Ladies’ Event.
Który z momentów uważasz za najistotniejszy w Twojej karierze pokerowej?
Zdecydowanie grę przy finałowym stole we WSOP Ladies’ Event zeszłego lata. To było fantastyczne przeżycie i mam nadzieję, że powtórzę ten sukces w przyszłości.
Jaką pokerową wskazówką podzieliłabyś się z innymi graczami?
Bądź cierpliwy.
Z czego jeszcze jesteś znana?
Wśród rodziny i znajomych jestem znana z moich talentów kulinarnych. Poza pokerem jedzenie jest moim największym hobby, nieważne, czy to wychodzenie do restauracji, próbowanie nowych przepisów, czy oglądanie programów o gotowaniu. Prawie zawsze myślę o jedzeniu!
Czy są gracze, których szczególnie podziwiasz?
Gdy po raz pierwszy odkryłam świat pokera, takim graczem była Jennifer Harman. Była jedną z niewielu kobiet w pokerze. Chciałam pójść w jej ślady i była dla mnie wtedy źródłem inspiracji.
Obecnie spotykam wiele kobiet przy stołach pokerowych. Osobą będącą fantastycznym przykładem dla kobiet w pokerze jest teraz według mnie Kristen Bicknell. Mam dla niej dużo podziwu i czerpię inspirację z jej dokonań.
Jeśli mogłabyś zagrać w pokera z kimkolwiek, kto by to był?
Moja babcia. Dzięki niej zainteresowałam się grami karcianymi w bardzo młodym wieku. Brała udział w cotygodniowych wieczorkach brydża i wista ze swoimi znajomymi. Babcia pokochałaby grę pokera, z pewnością chciałaby się jej nauczyć i włączyć do akcji.
Jeśli nie byłabyś pokerzystką, kim byś została?
Kobietą-kotem? [śmiech] Lubię się ubierać na czarno, więc czemu nie?
Masz swój ulubiony cytat pokerowy?
"Gdy Pani Fortuna zamknie przed Tobą drzwi, wejdź oknem."